*Zdrowie!
Jesteś jedną nogą w niebie
- lekarz mi powiada,
chyba, że z siebie wykurzysz
złośliwego gada.
Musisz szybko się tym zająć
bo już tracisz wagę,
przez to częściej będziesz miewał
wzdęcia oraz zgagę.
A nie wspomnę ile razy
będą bóle brzucha,
już się chłopie nie uśmiechniesz
od ucha do ucha!
Zatem powiedz mi doktorze
co ja zrobić muszę,
zanim kurde z tym padalcem
na wojnę wyruszę?
Propozycja z mojej strony
jest prosta i szczera,
ja wypędzę z ciebie szybko
tego solitera.
Zrobię tylko trzy zabiegi
każdy po tysiącu,
a pozbędziesz się kłopotu
jeszcze w tym miesiącu!
Komentarze (48)
No i tak właśnie trzymać.
Lubię Krzychu solitery ale tylko w pierścionku,
te tam co nas pustoszą z wolna w Siebie wytrząchuj.
Trzymaj się dałeś radę wiem z sołtysem Sobie dałeś to
z ważniejszym soliterem - hetka pętelka.
nic za darmo ;)
pozdrawiam z uśmiechem
wesoło musi być :) a czarny humor najlepszy
Krzysiu - ponieważ dziś 25 lipca, dzień wszystkich
Krzysztofów, stąd też = życzą Ci wszystkiego
najlepszego - a wiadomo, najlepsze to szlachetne
zdrówko, Hania i wierszopisanie, zatem - zawsze z weną
pod pachę, z Hanią wszędzie i wiecznie.
Celna, a gorzka ironia :)
Świetny tekst :) nic dodać nic ująć ;) pozdrawiam i do
siebie zapraszam +
PS,
Już myślalam, że sie spóźnilam i dopisalam sie
drugi raz.
Zagłosować drugi raz mi nie pozwolili...
Witaj,
przekonywujacy ten doktor...
Jestem pewna, że odchudzi Ciebie doskonale.
Fajny pomysł i wykonanie.
Pozdrawiam serdecznie /+/
Świetna ironia, samo życie. Dużo zdrówka Krzysiu-:)
Dasz radę, szkoda, że trzeba pchać w szufladę.
Dochtorów hehehe
Świetnie podana ironia... :)
Pozdrawiam
Diagnoza straszna, a o tego typu leczeniu coś wiem :(
Niedawno wydałam 2 tys. na pierwszą partię
przepisanych mi leków przez "cudotwórcę", nota bene,
dr nauk medycznych z niesamowitym portfolio i co, po
tygodniu omal nie zeszłam z tego świata... Wyrzuciłam
2 tys. do kosza i żyję ;)
Świetny, ironiczny wiersz!
Pozdrawiam Krzychu :)
Świetny wiersz.Zdrowia dobrego życzę. Pozdrawiam.
Witaj Krzysiu!
Myślę, że szybko pozbędziesz się tego solitera -
ciężko z nim żyć. Super wiersz, z resztą jak zawsze.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, za miły komentarz:)
To szybki sposób, skoro jeszcze w tym miesiącu problem
poleci hen daleko xD Pozdrawiam serdecznie +++