Zdumienie

Nie ma to, jak miłość dozgonna.
Tak ładnie i ciepło o niej piszesz
Miłego dnia Mariolko.

Ładnie o miłości.

Dobrze jak miłość ciągle dojrzewa. Bardzo mi się
podoba. Z latami jest tylko silniejsza jak oparcie w
dwojgu serc. Pozdrawiam serdecznie Irysku :)))

Dobrze tak zatopić sie u Ciebie miedzy wersami,
pozdrawiam:)

małej iskry żaru
kolorem barw życia
Pięknie o miłości ...pozdrawiam dobranoc ...zaufanie
to podstawa ...

a częściej*

Świetna refleksja nad miłością, pozdrawiam
serdecznie;)

Irisku ..ja też zadumana ..myślę zdumiony dlaczego
mnie tyle dobra takiego spotyka i tak się boję źe
zaczynam wątpić ..to nasze nastroje ..

Zdumiona..., gdyż się zakochała
a przecież już nie wierzyła,
bo ileż można wierzyć...?
Wciąż od nowa sklejać kolorowe szkiełka,
jak witraże słońcem malowane.
I znowu zaufać i dać siebie całą...
Czasem się uda...
a czasem dostaje za mało.

Pozdrawiam Mariolu, o zazdrości też bym mogła duuuużo
napisać :)

Zaufanie buduje się miesiącami albo nawet latami, a
zburzyć można w jednej chwili, jednym słowem. Warto
uczyć się na błędach (nie tylko swoich) i wyciągać
właściwe wnioski a będą procentowały i cementowały
związek
Dajesz wielką porcję refleksji dla czytelnika
Marioluś.
Pozdrawiam buziaczkiem :********)

Zaufanie buduje się miesiącami albo nawet latami, a
zburzyć można w jednej chwili, jednym słowem. Warto
uczyć się na błędach (nie tylko swoich) i wyciągać
właściwe wnioski a będą procentowały i cementowały
związek
Dajesz wielką porcję refleksji dla czytelnika
Marioluś.
Pozdrawiam buziaczkiem :********)

Pieknie Marioluś :)
a to dla
Ciebiehttps://www.youtube.com/watch?v=AzWDs26YL9Y

Pozdrawiam cieplutko Łap łobuziaki ****:)

oddana miłość jest zawsze wierna

Po aktach wątpliwości utwierdzenie w miłości i
wierności nadaje słodki smak życiu...

Witaj Mariolko:)

Ach ja się na tą miłość napatrzyłem:)

Pozdrawiam serdecznie:)