Zdumienie III
Jesienny wieczór.
Deszcz pada,
obmywa nagie gałęzie
wierzb nieugiętych.
Oszalał,
przywołał wiatr.
Dumne dęby
bronią dostępu.
Chłostane,
nie jękną ani przez chwilę,
topole zdają się płakać,
dygocą brzozy i lipy
cierpliwie znosząc pokutę.
Czysto.
Już czas,
skrawki bieli
spływają,
wiatr cichnie w dziupli.
Przyszłaś.
Tak prosto,
tak pięknie.
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2016-11-28 15:05:24
Ten wiersz przeczytano 4526 razy
Oddanych głosów: 88
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (93)
Witaj,
wzruszający opis ...
Pozdrawiam.
Bardzo plastycznie słowem stworzony obraz. Pozdrawiam
Piękny obraz namalowałaś, działa na wyobraźnie.
Pozdrawiam:)
i tak odchodzi kolejna pora roku
miłego dnia życzę :)
Dumne dęby bronią dostępu.
Chłostane, nie jękną ani przez chwilę,
topole zdają się płakać,
dygocą brzozy i lipy
cierpliwie znosząc pokutę.
Tak jesiennie i melancholijnie, można namalować smutek
tych mokrych drzew.Serdeczności:-)
Pięknie opisujesz załamamie jesienne i zaskakujace
przyjście zimy w całej swojej białej krasie
Mnie też zaskoczyła
Bardzo podoba mi się Twój wiersz Aniu
Później postaram się nadrobić zaległosci i przeczytam
wczesniejsze wiersze
Pozdrawiam Aniu bardzo serdecznie i pieknie Ci
dziekuję :)
ja też zdumiona :)
Przyszłaś tok prosto, tak pięknie, choć w Poznaniu na
bardzo krótko, ale zapewne wróci...pozdrawiam
serdecznie
Bardzo ładnie ja też lubie zime ten biały puszek
,pozdrawiam .
ładna melancholia...dziękuję Aniu za życzenia :)
pozdrawiam
Tak prosto, a tak poetycznie
piszesz swoje wiersze, że
czytanie sprawia mi zawsze
dużą przyjemność.
Serdeczności Aniu:}
to prawda, i pięknie, i prosto :-)
Aniu pięknie dziękuję za miły komentarz mam w sobie
rozmarzenia i to pozwala jeszcze coś miłego
napisać.Dziękuję że byłaś za piękny komentarz miłej i
pełnej pięknych snów nocy życzę - dobranoc.
A u mnie już śniegu zaczyna być pełno :) Świetny
wiersz, Pozdrawiam +++
Bardzo obrazowe wersy. Pozdrawiam