zdziczenie
namalowano mnie w przestrzeni.
iskrzę a zarazem usycham
z opaską czarną na ustach, gdy zanurzam
się w twoim cieniu
widzę niebo pełne grafitów.
rozgwieżdżę i wtopię we wspólnie napisany
pamiętnik pozbawiony banałów
i przejaskrawień burzowej aury
autor
Ewa Kosim
Dodano: 2018-01-06 22:09:36
Ten wiersz przeczytano 1352 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (35)
dziękuję :)
Ciekawie napisany erotyk.
Pozdrawiam :)
Mega erotyk pozdrawiam serdecznie;)
Zenku dziękuję:)
Namalowałaś Ewo piękny obraz z ślicznymi porównaniami
w swoim stylu Pozdrawiam Serdecznie
ech krzyś... :))
Witaj Ewuś:)
Będę miał zagwozdkę na wieczór,gdzie wieczór,na noc:)
Pozdrawiam cieplutko:)
dziękuję dziewczynki :)
oj dziki ten pamiętnik, taki sado-maso :)
Pozdrawiam, Ewuś :)
Niebanalny ten erotyk!
Pozdrawiam Ewo :)
Ciekawie napisane.
Jacku nawet nie wiesz jak mi miło :)
Zapewne ten pamiętnik, aż płonie. Jesteś niesamowita
jak piszesz. Zawsze mnie zaskakujesz. Pozdrawiam
serdecznie Ewo :)))
dziękuję dziewczynki:)
Takiemu zdziczeniu biję brawo,
piękna poezja.
Miłej niedzieli życzę Ewo :)