Zdzira
Że kochasz dzisiaj mówisz mi
że wciąż pragniesz,
Zaślepiona naiwnie wierzę Ci.
Dotykasz w ukryciu namiętnie,
wzbudzasz pożądanie,
Przybliżasz odległe wspomnienie.
Niedługą potem chwilę z inną
na ulicy widzę cię
Ale zawsze to ja byłam winną...
Udajesz że nic już między nami,
ona w to wierzy,
Nie wie że czasem jesteśmy sami.
Czuję się podle, wiem że robie źle,
ale dziś nic nie poradzę,
Bo wciąż po prostu kocham Cię...
Komentarze (4)
O czymś takim to Chylińska ostatnio śpiewa
powiem szczerze ze przykul mnie tytul...zapowiadalo
sie na cos konkretnego i moze innego...ale troszke sie
rozczarowalam...nie mowie ze tekst jest zly,tylko
jakby czegos w nim zabraklo...moz lepiej opowiedzianej
sytuacji,dobijajacej puenty...?
trudny temat...i nadzieja, żę przejrzy na oczy i wróci
na dobre...nietuzinkowy
Przedstwiłaś tu sytuację znaną... może i za dużo tu
zwykłego opisu tej sytuacji, ale ogólnie mi się
podoba:)