Ze słońcem...
Ze słońcem bawią się kropelki
powstałe z szumu morskiej fali,
niosą odwieczny taniec myśli
z tęsknym pejzażem spojrzeń dali…
Każdy, co kroczy brzegiem morza
inaczej obraz ten odbiera
- radośnie …albo z łezką w oku
czasami marzeń skrawki zbiera…
A ja dziś tak na bursztynowo
ozdobić chciałam wszystkie serca,
by wraz z odgłosem wspomnień lata
na ciepło nie zabrakło miejsca…
autor
Maryla
Dodano: 2007-08-15 08:33:28
Ten wiersz przeczytano 1123 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
U Ciebie zawsze tyle ciepła i magnesu w bursztynie
który czytelnika przyciąga i nawet kiedy deszcz pada
to słońce i radość w Twoich wersach nie ginie. Bardzo
zgrabny wiersz.
Udał ci się ten morski pejzaż, migoczący kropelkami i
bursztynem. Trochę żal lata.
każdy kto kocha morze ma związane z nim ciepłe
wspomnienia i chętnie powraca, aby móc posłuchać
ciepłego szumu fal
taki plastyczny wiersz ...wyobraziłam sobie te
kropelki pląsające z morską falą...piękny wiersz
Nie zabraknie miejsca na cieplo w sercu, co nie jest
ze stali... Tego mozesz byc pewna. Piekny wiersz,
pelen radosci dawania...
Piękny, słoneczny wiersz... bo bursztyn to skamieniałe
kropelki słońca... i prawie czuje się to ciepło,
którym chcesz się podzielić :)
Ciepło się zrobiło od Twojego wierszyka Bursztynowa
Panienko. Taki ładny, taki radosny jak Ty.
W Twoim świecie jakże jasno,
słońcem budzą się marzenia,
w Twoim świecie magia słowa,
więc już tego nie odmieniaj...
Ty zawsze na bursztynowo zdobisz nasze serca, Marylo!
Rozdajesz słońce, ciepło i radość swoimi wierszami!