Ze snu akrostych

podoba mi się
pozdrawiam :)

Stumpy, moich uczuć religijnych nie możesz urazić, bo
nie mam żadnych. Po pierwszej komunii rozstałem się z
kościołem, wracając krótko pro forma, żeby móc wziąść
ślub kościelny. Urazić może mnie jedynie, złośliwa w
intencjach i niekonstruktywna krytyka. Otwarte
wyrażenie własnego zdania też nie jest w stanie mnie
urazić.
Więc komentuj bez obawy. :)
Nowy wiersz wstawię w poniedziałek rano.
Życzę miłego weekendu :)

O dważnym bądź
D edykuję Tobie ten wiersz
W yjdź w końcu z więzienia
I napisz kilka komentarzy
E ewentualnie na moim profilu
D ziękuję z góry
Ź le mi jest bez Ciebie

M ój Stumpy...
N ie zwlekaj
I uśmiechnij się
E wa też Ciebie lubi.

przyjemnie się czyta Twoje wiersze ...

Wzruszający akrostych... Moc serdeczności.

Andrzeju jakże wzruszający jest Twój akrostych, nie
żałuję bo warto było przyjść Dziękuję za zaproszenie
Pozdrawiam i dużo zdrówka życzę:)))

Miło Cię widzieć Stumpy
Jak zawsze ślicznie z utęsknieniem o miłości
Pozdrawiam

Ah, gdy wychodzi z głowy coś takiego :P Pozdrawiam
serdecznie +++

ładnie, refleksyjnie i szczerze...graty kunsztu+:)
pozdrawiam serdecznie

to była wspaniała miłość i chyba nadal trwa

Fajnie, że się pojawiłeś znowu na Beju. :)
W takim razie pozdrawiam i zapraszam do mnie.

Miłego czwartkowego wieczoru i spokojnej nocy życzę
Tobie Stumpy.

Pięknie, z miłością i tęsknotą

wzruszająco i bardzo ładnie z wielką tęsknota za tą
jedyną miłością życia w akrostychu:-)
pozdrawiam serdecznie;-)

Witaj. Wzruszajaco o tesknocie za ta miloscia
najwieksza. Moc serdecznosci.