Ze srebrem w tytule
Uścisk dłoni
przyprószony srebrem.
Uśmiech srebrem życzliwy.
Szczery pocałunek
połyskujący srebrnym pyłem.
Roziskrzone oczy
blaskiem srebrnej poświaty.
Czuła bliskość ciał
spleciona srebrem czułych rąk.
Złoto poranka przemienione w srebro
przez alchemika minionych lat.
autor
Alcor3
Dodano: 2005-02-22 13:17:53
Ten wiersz przeczytano 476 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.