Ze sztambucha
Dawniej, gdy chciało się poderwać,
wiersze pisało się na przerwach.
Rymem mówiło różne bzdety,
dziś inne czasy już, niestety.
Dziewczyny też nie takie same,
już nie ten dryg i temperament,
o pisujących, że nie wspomnę.
Stoi to taki tuż koło mnie.
Pożyczka na łbie, gdzieś zza ucha,
z kim niby miałby dzisiaj gruchać.
Boże i śmiać się chce i płakać,
jakie ten czas nam figle płata.
autor
Okoń
Dodano: 2020-04-11 22:27:25
Ten wiersz przeczytano 1083 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Każdy okres życia ma swoje pozytywy negatywy Andrzeju
:-)))
Dziękuję za przeczytanie mojego wiersza. Któż jak nie
my wzajemnie musimy się czytać.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego na
owe święta.
Marek
:)
;) gdzie sa chłopcy z tamtych lat? gdzie dziewczęta?
;)
E tam, dziadkowanie też może być fajne ;)
Pozdrawiam :)
Witaj Andrzeju:)
Masz rację,sam pamiętam jak rymowanki pisałem na
przerwach:)
Pozdrawiam:)
Fajny wiersz
Pozdrawiam serdecznie i świątecznie :)
udany wiersz pozdrawiam
No cóż, każde pokolenie inne.
;)
Miłego dnia
;)
I jedno i drugie jest nierozsądne. Mnie się marzy, by
doceniono mnie za to CO mówię, a nie za to JAK
(wierszem czy prozą). Ale to niestety marzenia ściętej
głowy...
Wesołych Świąt!
:)
"gdzieś z za ucha" zza
Wszystko wokół się zmienia. My i
zwyczaje też się zmieniają. Pozdrawiam serdecznie z
podobaniem. Życzę świąt w zdrowiu i dobrym nastroju:)
no cóż... wszystko inne - co kiedyś co teraz ... dla
mnie sinusoida spada gdy tak na teraz patrzę forsa
forsa forsa
O tempora, o mores. Pozdrawiam@
Fajny wiersz na dobranoc ... idę spać ...