Żeby pisać trzeba:

Żeby pisać, trzeba mieć chociaż nadzieję na coś…
Ciekawe podejście, inspirujące.
Pozdrawiam serdecznie :)

witam ciekawie ale nie mając nic też można pisać to
wszystko chwila natchnienia i przelanie głosu duszy
dla potomności pozdrawiam ciepło

Albo trzeba być nieszczęśliwie zakochanym. :)
Pozdrawiam serdecznie.

Ja piszę chociaż szczęśliwości u mnie ze świecą szukać

Autor racji nie ma :-)

Nie zgodzę się że można pisać tylko o szczęściu, pisać
można na każdy temat, oczywiście człowiek szczęśliwy
promienieje szczęściem, ale jak dla mnie
najpiękniejsze wiersze powstają z niedoboru miłości, z
traumy samotności itp.
To nieszczęście często pisze najpiękniejsze wiersze,
wielcy poeci na wygnaniu pisali najpiękniejsze wiersze
dyktowane tęsknotą, to samo z poezją wojenną, zatem
moim zdaniem przesłanie jest błędne...
A mini jest niezła na plus.
P.S Pisać byle pisać też nie zawsze jest wskazane, a
poza tym jeśli ktoś ma pracę, masę obowiązków w domu,
to mając chwilę wolną spędza ją z rodziną czy
znajomymi, albo partnerką/rem życiowym, może się
sprawdzać na wielu polach i może po prostu nie mieć
zwyczajnie czasu na pisanie, albo pisze do
szuflady,nie mając czasu na jakieś portale, bo nie
każdy ma potrzebę pisać w necie, wielu Poetów nie
publikuje na portalach...
Faktem jest, że depresja może sprawić, czy np, kłopoty
zdrowotne mogą sprawić, że nie ma się chęci na
pisanie, wiem coś na ten temat, bo niestety też z moim
zdrowiem bywa kiepsko...

Ale... nic może stać się ucieczką od nic, wtedy... na
zawsze zostanie wszystko jeszcze niedopisane.
Niełatwe zapodałeś do roz/zamyślenia. Niebezpiecznie
pozorne.
Pozdrowienia.

TAK... ale nie zawsze, czasami wystarczą wspomnienia,
albo nadzieja na nowe.
To tylko taka moja nie najmądrzejsza myśl, w
przeciwieństwie do Twojej.

Pogodnej niedzieli, Galeonie:)

Pozwolisz Galeonie, że podumam sobie i pomilczę...

"więc"*

"więc"*

Zachęca do przemyśleń. Msz każdy ma coś, wiec aby nie
pisać trzeba być analfabetą. Miłej niedzieli:)