Zeby tylko...
Czas pogubil juz marzenia
Los juz dawno z nas sie smieje
A my wierzac ze sie uda
Na cos mamy wciaz nadzieje
Ze byc moze z malej iskry
Rozpalimy duzy ogien
Lub cos zdarzy sie takiego
Ze juz nie da sie zapomniec
Ze ktos do nas sie usmiechnie
Kiedy trzeba reke poda
No i powie na dobranoc
Jakies cieple czule slowa
Bo my duzo juz nie chcemy
Nie zadamy tez za wiele
Tylko zeby w naszym zyciu
Bylo troszke choc weselej
Komentarze (7)
bardzo sympatyczny wiersz i tak fajnie się czyta ,a
chcemy tylko troszeczkę szczęścia...
Przepiekny wiersz o takim ciepłym klimacie, nie chcemy
zbyt wiele
żeby tylko było choć trochę weselej !
Ja myślę , że jeszcze się uda i że na pewno weselej
wam będzie o wiele.
Delikatnie, leciutko jak motylek , piEęny język
No wprost ~/dla mnie/ ślicznie !
Pewnie się mylę, ale za spokojem się diabelskość
kryje. Podoba mi się twój wiersz.
Bardzo cieplutki wiersz i mądre przesłanie, bo tak
niewiele trzeba do szczęścia, tylko to, aby się ktoś
uśmiechnął.
Podoba mi się tekst,bardziej jako piosenka śpiewana na
obozie przy ognisku niż poezja, ale może być, brzmi
nie najgorzej.
Minimalizujesz wymagania wobec życia, ale wiersze
piszesz bardzo ładne, więc poprzeczka podniesiona w
sumie do góry.
tak nie wiele nam potrzeba do szczęścia czyjś uśmiech,
wyciągnięta pomocna dłoń w potrzebie, ciepłe słowo na
dobranoc, tak niewiele... a może to jest aż tak
wiele...