***Zefirek***
Dla k.
Wdarł się przez szczelinę
Zabłąkanego kocham
Na skrzydłach
Zagubionego nienawidzę
Przyniósł znów
To samo uczucie
Niepewność...
Czyżby to motylki w brzuchu ...?
autor
Nadzieja17
Dodano: 2007-07-07 20:46:24
Ten wiersz przeczytano 534 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Ciekawa miniaturka. Zgrabne metafory. Czyta się z
zainteresowaniem :)
jak nie masz pewności - machnij ręką na te motylki w
brzuchu, poczekaj na konkrety, niepewnośc często
zgubna, niestety.
Krótko, tajemniczo, niezły klimat stworzony. "Zbłąkane
kocham" i "Zgubione nienawidzę"... pięknie ujete:)