ŻEGLARZE ...
W porcie cumują łodzie
lśnią w oczy pokładami,
tylko załoga nie wie -
jak chodzić pod żaglami?
Kiedy postawić grota,
do czego służy fok,
z wiatrem, czy na wiatr -
zrobić bezpiecznie zwrot.
Wydzierżawione jachty
nikt tu nie śpiewa szant,
prężą się „załogantki”
bo najważniejszy szpan.
autor
zdzisław
Dodano: 2013-08-18 09:45:13
Ten wiersz przeczytano 1185 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Dobra fraszka na tzw. żeglarstwo portowe :)
Ja bym ten świetny wiersz zadedykował naszym
politykom.
Tylko oni nie uważają siebie za dzierżawców żaglowca,
którym kierują, lecz za jedynych właścicieli.
Dodałbym motto:
"Nie chwytaj steru, gdy umiejętności bliskie zeru"
Serdecznie pozdrawiam.
Podoba mi się.Pozdrawiam.
Podoba mi się:) Pozdrawiam.
Super - ale tylko czytam
Pozdrawiam serdecznie
Może i szpan.
Ale tak piękne są jeziora i jachty, żaglówki i szanty
też, one mają niesamowity klimat.
Te kolory, biel i błękit, ten zapach...
Pozdrawiam:)
No cóż nie każdego stać na jacht; myślę, że wśród tych
co dzierżawią są tacy którzy mają pojęcie o żeglowaniu
i szantach.
Niektórzy dopiero się uczą, ale z pewnością są i tacy
o jakich piszesz. Miłego dnia.
Super, powiew bogactwa bez romantyzmu