ŻEGNAJ...
Z dedykacja dle chłopaka który zmarnował swoja szanse....
Kiedy umrę przyjacielu,
kiedy się z Tobą rozstanę-
-Czy przyjdziesz na mój pogrzeb?
Czy wtedy mnie przygarniesz?
Czy ramionami swymi rozgrzejesz moje zimne
ciało, które Cię tak bardzo kochało?
Moja miłość wzgardzona,
morze łez wylane-
-tylko to mi zostało...
Moze udasz, że nie słyszałes...?
Skoro niewiesz co czujesz,
to znaczy, że mnie nie kochasz...
We mnie juz nie ma siły do walki,
nie ma siły na czekanie na coś
czego może nigdy nie być...
Nie pisz do mnie,
może tak mi bedzie łatwiej zapomniec...
Jeżeli da się zapomnieć o miłości...
... i który już nigdy nie wróci....
Komentarze (1)
technicznie nieskąplikowany, styl troche bez polotu,
ale uczucia dobrze oddane - uderza smutkiem
nie smuć się! pozdrawiam ;)