Żegnaj lato
Wiatr okiennicą skrzypi żałośnie
w zanadrzu ma jeszcze niejedną pieśń
potargane włosy wierzb płaczących
powiąże wkrótce nić babiego lata
dni odchodzą w pośpiechu
zostawiając w nas swój maleńki ślad
Żegnaj barwne lato
odejdziesz kobiercem złota i czerwieni
w świat zadumy.... kropel deszczu
kap kap kap kap kap kap
Żegnaj lato
w dłoniach kiść jarzębiny
czerwonej jak pocałunek miłości
Przytulę jesień
każdy jej oddech szept
dni dźwięczne szelestem liści
aż po horyzont rannych mgieł
Komentarze (7)
ten wiersz działa jak zjawisko pięknej
kobiety-barwny,niebanalny i obrazowy!
ładny wiersz ...jesień sie zbliża...a nam jest żal, bo
kojarzy sie zawsze z przemijaniem...ale ja uwielbiam
wczesną jesień i tez ja przytulę
Tak, lata zawsze żałujemy, ale w jesieni znajdujemy
koloryt bliski zakochanym sercom... tęsknocie...
niespełnieniu i smutkom - tak ludzkim. Powiało
melancholią...
Wiersz na pożegnanie lata urokliwy. Klimat szeleści
jesiennymi liśćmi.
,sliczny wiersz, czas pożegnać lato, robimy to ze
smutkiem, ale pora, która nadchodzi tez jest piękna,
też ma swoje uroki, trzeba ją cieplutko przytulić, jak
ty w wierszu.
Bardzo ladny wiersz, sliczne metafory, klimat...
przytule jesien po tych slowach:)
Z zalem zegnasz sie z latem,,
z nadzieja witasz nadchodzaca jesien,,,
piekny wiersz.