Żegnaj morze
Nad morzem
jak nad morzem
dużo piasku
i fale wysokie
rano mewy
w południe ludzie
dużo jodu
wyżerka pod bokiem
kiosk przy kiosku
ryby i piwa
tu bursztyny
tam różne przeceny
czas ucieka
pieniędzy ubywa
czas powracać
a jeszcze tak chcemy
cieszyć się wodą
słońcem na piasku
bryzą w twarz
i spokojem w lesie
żegnaj morze
za rok znów będziemy
a tymczasem
wchodzimy w jesień
Komentarze (13)
jesień wspomnienia nam przyniesie
Koniec wakacji i wracać czas, a mnie dopiero urlop
dają. Wiem, że góry na mnie czakają.
Oj tak i smutek nas niesie:)
ale mi się zatęskniło... i znowu węgiel na zimę
Piękny wiersz,koniec lata ,nadchodzi jesień,jak to
życie szybko płynie...
Pozdrawiam serdecznie.
Morze ma swój urok, zachody i wschody słońca i ... ,
płynnie napisany wiersz.
Ten urlop nad morzen przez rok w Twojej
pamieci zostanie,,,jego fale beda Ci sie snily jak
piersze kochanie,,,ladny
wzruszajacy wiersz,,pozdrawiam cieplutko
z daleka.
Bardzo żałuje nie widziałem jego wzburzinych falw tym
roku ani nie czułem goracego piasku pod stopami...jego
obraz mam w sercu...dziekuje w twoich wersach mogłem
popatrzec na jego potege i piekno...
Lato jeszcze się waha, może zostać zamierza, lubo
odejść z godnością.
Ładny i swobodnie napisany wiersz na pożegnanie
morza-też dopiero powróciłem..powodzenia
Plaża dzika plaża dużo nagich ciał obnaża . A nad
morzem dzisiaj deszczyk pada i nie ma czego żałować
Krysiu :) Zatem do następnej kartki z kalendarza :)
"już nie ma dzikich plaż ",jednak morze jest
.przyciąga swym urokiem i mocą,pozdrawiam
Pieknie powiedziane -wchodzimy w jesień.Pozdrawiam:))