Żegnaj Przyjacielu
Znów rak był silniejszy.
Łzy popłynęły, tak rzadko mi płyną,
ta wieść nie piorun, a jednak poraża,
wśród przemijania, znów człowiek
przeminął,
ale jak walczyć o życie pokazał.
Swą siłą ducha kasował wyroki,
szedł tam, gdzie śmierci było nie po
drodze,
wszędzie gdzie trzeba z uśmiechem
szerokim,
ziarna nadziei rozsiewał na co dzień.
Nie ma już Witka, chodzącej miłości,
chociaż go wcale nie widzę wśród
świętych,
bo był człowiekiem, takim z krwi i kości
i pozostanie takim w mej pamięci.
Komentarze (31)
(*)
Non omnis moriar
Oboje spoczywacie w pokoju
Niech spoczywa w pokoju.
odchodzą i źli i dobrzy i tacy ,których odejście
zostawia w wielu ludziach bliznę,wzruszający wiersz
Rak niestety jest ogranicznikiem naszej populacji,mamy
go wszyscy,tylko czesciej jest on zlosliwy.Niech Ci co
odeszli,zyja w naszej pamieci.
Wzruszajacy wiersz...
Przyjaciel to skarb.Piękny hołd
Piękne słowa o przyjacielu. Śmierć łączy w smutku i
bólu.
Smutek dotyka i cierpienie - piękne słowa o
przyjacielu.Śmierć łączy.
niestety, odchodzą... na całe szczęście nie zabierają
raka ze sobą; wzruszający wiersz karacie
Że pięknie piszesz pisałam wiele razy więc pozdrawiam
Pieknie napisales o przyjacielu..on wiedzial,ze
napiszesz.Przytulam Cie mocno.+++
Nawet w obliczu śmierci przyjemna jest świadomość
posiadania przyjaciela...myślę że te słowa są
adekwatne do wiersza mhmmmmm i wesz co też miałam
przyjaciela którego śmierć mi zabrała mimo że minęły
trzy lata ja wciąż nie mogę pogodzić się z tym ciężko
jest zapomnieć o wyjątkowych ludziach mhmmm
prawda?...Pozdrawiam serdecznie:)
Smutno i wzruszająco piszesz, medycyna wciąż bezradna.
Wiem jak to jest. Człowiek czuje że nic nie ma do
stracenia a zarazem tak wiele do stracania. I trzyma
się kurczowo życia puki sił. Dzięki karat
przejście na drugą stronę tęczy - tradycyjnie
wszystkich męczy, lecz przyjaciele żyją nadal w
naszych sercach i w pamięci.