ŻEGNAJĄC PRZYJACIELA
dla Tej, która pozostaje tu....
Jest taka cząstka mego świata,
w której jesteś Ty...
dodajesz barwy czerwieni
nawet w pochmurne dni...
Ty umiesz cieszyć się słońcem
i uśmiech dawać przez łzy...
i bawić się bez końca
nawet, gdy brakuje już sił...
choć kres naszej wspólnej drogi
rozdziela nieubłagalny los
w pamięci pozostanie
czas wspólnych dni
i ciepły dom...
Twój dom dał mi schronienie
i ciepłem otaczał we śnie,
a teraz mnie w nim zabraknie,
gdy rankiem zbudzisz się...
i patrząc samotnie na ściany
wspomnij mnie w wolnej tej chwili
te myśli do mnie dolecą
jeśli w to razem uwierzymy....
na koniec życzę Ci szczęścia,
bo ono jest w życiu ulotne...
czasem do nas powraca,
a czasem odchodzi bezpowrotnie...
Nie umiem powiedzieć "żegnaj",
ani "do zobaczenia",
lecz chcę powiedzieć PAMIĘTAJ
i kieruj się sercem pragnienia...
Komentarze (1)
Tytuł brzmi trochę strasznie tak jakby ktoś Ci bliski
odchodził na drugą stroną ale po tekście całym
wnioskuję że to pożegnanie...bardzo ładnie złożyłaś to
w słowa podobają mi się rymy i ta nadzieja którą da
się odczuć między wersami...dobra robota:)