Żegnajcie - sąd nad...
Oskarżyciel
Żegnajcie poeci, pisarze przeszłości,
Ze stronic historii się wszyscy
wynoście,
Nieważne co wyście stworzyli nam kiedyś,
Za dużo z twórczością dziś waszą jest
biedy.
Obrońca
Pan Roman też pragnął się pozbyć
niektórych
I twierdził, że wszytko, co wasze to
bzdury,
Lecz wyszło inaczej, dziś sam
odstawiony.
Nie spocznę do końca i będę was bronić.
25.06.2009
autor
Skaut
Dodano: 2009-06-26 00:01:25
Ten wiersz przeczytano 1741 razy
Oddanych głosów: 52
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
Moi kochani,ja nie potrafię pisać wierszy ,ale za to
uwielbiam je czytać. Od nie dawna śledzę tą stronę na
BEJU.Muszę przyznać ,że nie podoba mi się to co czytam
w komentarzach.Myślałam ,że strony takie jak te, są po
to aby chwalić lub wskazywać błędy np.takie jak styl
i jakość wierszy a NIE PO TO ABY WYTYKAĆ SOBIE NA
WZAJEM poglądy,wiarę,marzenia itp.Kochani.....nie
kłóćcie się ,bo to nie oto chodzi w życiu, aby sobie
docinać ,dogryzać ,lecz wspierać się na wzajem i uczyć
się na błędach(swoich i znajomych)
....Gorąco Was Pozdrawiam.....
Nie jestem w tym wierszu złośliwy i zawzięty a jedynie
bronię swoich racji, każdy ma prawo to robić. Nie
żałuję nikomu krytykowania swoich wierszy i jak już
pisałem, wielokrotnie dziękowałem za uwagi i
poprawiałem wiersze. Wielokrotnie bomi dla przykładu
wskazywała w nich błędy... jak też inni. Też próbujesz
manipulować tym co czuję i myślę a chyba ja sam siebie
znam najlepiej, więc pozostaw mi decydowanie o moich
uczuciach i odczuciach. Pokorę staram się mieć. Jeśli
piszę taki wiersz jak dzisiaj to nie oznacza to pychy.
I jeszcze jedno. Z nikim się nie żegnam, to tylko
tytuł - groteski. Więc nie ma tu prymitywizmu. I na
koniec, może skończmy te waśnie wreszcie, bo to staje
się niesmaczne.
...a najlepiej nie kłócmy się , nie osądzajmy, piszmy
wiersze i cieszmy się życiem póki jest nam
dane.Pozdrawiam serdecznie.
ubawiłam się przednio :)) to jest dopiero złośliwość i
zawziętość! chyba jeszcze nigdy, Skaucie, nie
przeszedłeś cicho, z pokorą nad jakąkolwiek uwagą
dotyczącą Twojej twórczości nie mówiąc już o
jakiejkolwiek próbie uniknięcia w kolejnych
wierszykach wskazanych błędów. W dodatku bardzo
nieładnie jest naginać czyjeś słowa w ten sposób, w
jaki to dziś czynisz - to jest odzew na wczorajszy
wpis komnena - tylko, że komnen nie powiedział, że
twórczość "pisarzy przeszłości" - jak to ich brzydko
nazwałeś - jest zła czy niepotrzebna - po prostu ich
epoka dawno minęła...a to zasadnicza różnica.
Manipulujesz zupełnie świadomie ludźmi - i łapią się
na to "serce" włożone w każdy wers - szkoda, że
nieliczni zauważają, że nie ma tam serca, a tylko
zwykłe wyrachowanie ;) a tytuł - tak "ynteligentnie"
dobrany - ma wabić "wierne owieczki"? już kiedyś się
żegnałeś - też "dla jaj"...tylko, że kiepskie te jaja
(bez jaj) ...prymitywne
...grunt to odejść w odpowiedniej chwili ...
Bojowa rozprawka - jestem po stronie obrony.
...grunt to robić swoje i się nie
poddawać....prawdziwa poezja obroni się sama...pozdr.
nie sądźcie , a nie będziecie sądzeni...
Oskarzycielu nie dostrzegasz nic po za czubkiem
nosa...a cóz takiego uczyniłes dla tworóczosci....
Obronco.....znamy twoje przesłanki...i mysli ukryte w
dłoniach....broń godnosci do konca choby to miał byc
szbki...koniec.....bo warto....pozdrawiam...
Skauciku, dzieci przerastaja rodziców, uczniowie
mistrzów i tak dokonuje się postęp. Nam pozostaje
tylko kindersztuba, ona ponadczasowa. Szkoda mi
nowicjuszki.
Widzę, że ominęła mnie jakaś interesująca wymiana
zdań...szkoda, ale jeszcze poszukam o co poszło. Jeśli
chodzi o obrońców i oskarżycieli, to najlepszy z nas
"poeta" niech pierwszy rzuci kamień. pzdr J
ps. Vick Thor hmm... celna, choć dość kąśliwa uwaga :)
Tylko proszę nie broń jak obrońca z urzędu. Co tu się
dzieje ciągle ktoś zamęt sieje.
pięknę intencje....w razie czego wiem do kogo
uderzyć...pozdrawiam
Skaucie napisałeś bardzo ładnie,ale czas się
pożegnać,muszę odejść z Beja,mam swoją godność i nie
pozwolę sobie na takie ich zagrywki.Będę pisać do
szuflady.Bardzo Ci dziękuję za słowa otuchy i za
wszystkie komantarze.
Pozdrawiam Cię serdecznie.Życzę Ci dużo
zdrowia i wytrwałości.
Wiec Marku będziesz obrońcą mhmmmmmmmmm brawo szczytny
to cel...wiem że podołasz ...Pozdrawiam serdecznie i z
uśmiechem:)