Żelazna miłość
Żelazna miłość Rysia
została mi stara rura
/wydechowa chromowana/
od czarnej pięknej/kiedyś/ wueski
mam do niej sentyment
ja wolny ptak niebieski
jeździłem wueską jak chciałem
i w gar jej ciągle dawałem
dzisiaj ona w rdzy cała
tylko rura nietknięta została
grata na złom wywiozłem
sentyment jednak pozostał
rura w garażu na ścianie
przypomina tamto kochanie
Komentarze (42)
Ładny, ciekawy wiersz. Podoba mi się. Milutko
pozdrawiam.
Lepsza taka rura niż poroże ;)
Pozdrawiam :)
można ten wiersz brać dosłownie, ale i metaforycznie.
(ta stara rura coś przecież przypomina...)
Widziałam i skomentowałam.
Powtórzę więc odpowiedź.
Puenta mnie rozłożyła.
Nie wchodzi, proszę przeczytać z linka.
ZAMIESZCZANIE WIERSZY
1. Użytkownik może po zalogowaniu się na swoje Konto
dodać jeden wiersz dziennie.
2. Dodawane wiersze muszą być zgodne z
przepisami prawa, niniejszym Regulaminem oraz w
szczególności nie mogą zawierać:-drastycznych błędów
ortograficznych;-znaków @#$%&>
Niby stara rura tylko, a wyszło super :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Wczorajszy wiersz usunięto ze względu na ukryty
wulgaryzm. Regulamin niech koleżanka przeczyta.
http://wiersze.kobieta.pl/res/docs/Wiersze_kobieta_Reg
ulamin.pdf
Jak widać, można i o starej rurze... :))
Niby stara rura, a jaka cenna pamiątka. Miłego dnia
@Najko@:)
Dzięki Wierszomaniaku:))
Rozumiem Rysia- to kawałek dawnego szczęśliwego życia.