Żelazne trzewiczki
https://www.facebook.com/kazimiera.duraj/videos/212295 1991261559/ Dzięki Kaziuniu :)
Pół świata (Romeo) za tobą schodziła.
Stracone złudzenia, egoizm jak brat.
Znajdowała innych, nie takich jak
chciała,
został tylko z bajek po nim nikły ślad.
Plotła wianki z siana,
polnych maków zbrakło.
Dana moja dana,
los wkręcał w imadło.
A może już nie ma kochanków
natchnionych?
Tysiąc butów zdarła, ciągle było wspak.
Umęczoną głowę na kamieniu złoży,
poszuka go jutro, dzisiaj tchu jej brak.
Plecie wianki z siana,
polnych maków zbrakło.
Dana moja dana,
los wkręca w imadło.
---------------------------------------
...a kiedy go już znalazła, to żyli krótko
- lecz szczęśliwie :) Każda bajka powinna
mieć szczęśliwe zakończenie, nie to co
życie :(
Komentarze (45)
Bardzo wymowny wiersz, podoba sie.
Pozdrawiam Elenko.:)
Twoja refleksja skłania czytelnika do zastanowienia
się nad wartościami życia, za którymi podążamy w
nadziei, że przyniesie spełnienie. Myślę, że warto żyć
krótko ale w owym spełnieniu niż całą wieczność nie
czując smaku życia.
ładny wiersz.
Pozdrawiam:)
Marek
Kochani dziękuję za odwiedziny :) Oj dana, dana, hej!
:)
Dobranoc :)
Szukajcie, a(ż) znajdziecie! :)
Pozdrawiam Elenko :)
Życie nie zawsze jest rajem, kiedy rozumu nie staje.
Kiedy go zbyt dużo brakuje, życie po prostu nie
smakuje.
Jest na to tylko jedna rada. Samotność wybrać
wypada...
Fajny, refleksyjny wiersz. Miłość niby drogowskazem.
Szkoda, że źle się kończy za każdym razem.
Pozdrawiam. Miłej, spokojnej nocy :))
Witaj Elenko:)
Całe szczęście,że w życiu też czasami zakończenie jest
bajeczne:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Bajki powinny się zawsze dobrze kończyć, prawda :)
Pozdrawiam serdecznie +++
Mogę tylko powiedzieć ja to mam szczęście ...butów nie
zdeptałem jak pokochałem tak do dziś tą jedną kocham
...
i krótkie szczęście radość daje,,pozdrawiam :)
Tiara2 - jaki palec, od razu kolana :))) Pozdrawiam,
oj dana...
Ty dajesz palec a wszyscy chcą dłoń całą :)
Kochani, dziękuję za komentarze o charakterze- oj
Dana, Dana, pokaż mi kolana! :)))
Arek, przemyślę, nie dzisiaj - oj dana
Zedrę trzewiki a znajdę... oj dana, tego ukrytego
"drania" :)))
Yuluś, ostatnie to nie strofa, to dopisek odautorski,
celem lepszego zakończenia. Właśnie postawiono mi
karty i jest rewelacja na "ostatnie lata" :))))
Pozdrawiam oj dana, dana... :)
...jak ja se zaśpiwam w Sądeskiej dolinie, to mi się
fijołek w Zabełcu rozwinie, hej!
pozdrawiam:)