Zemsta
Pusta kołyska cicho łka w kącie
Samotnie starzeją się dębowe członki
Białe śpioszki wciąż drżą z zimna
Nie ogrzeją ich miękkie ciała tkanki
Pluszowy niedźwiadek
Z czułością głaszcze poszarpaną łapkę
Lalki na półce szykują odwet
Patrząc po sobie czerwonymi oczyma
W syntetycznych korpusach dudnią echem
serca
Plastikowe twarzyczki maluje nienawiść
Widziały ją
Jak zmywa pośpiesznie
Z rąk życie
Obdarte z marzeń i sprofanowane
Jutrzejszego ranka
Pomszczą małą Anię
Gdy matka zaśnie snem niesprawiedliwym
Wyjmą z kieszonek noże
Trucizną strzykawki napoją
(…)
Komentarze (10)
Postanowiłam edytować ten wers wiersza.Pozdrawiam i
dziękuję za wnikliwe czytanie:) Zapraszam;)
tym "zadośćuczynieniem dla Ani" w oczach pluszaków i
lalek będzie odebranie życia "matce"... te ożywione
przeze mnie kreaturki w ten sposób chcą odebrać
zapłatę za ten straszliwy czyn. Czy to pomoże
zamordowanej Ani? Przywróci ją do życia? Nie...
Przepełnione nienawiścią zabawki wydały wyrok na
wyrodną matkę. Zasłużyłą włąśnie na to. Przyjełam, że
jest pozbawiona czegoś takiego jak sumienie i nie
wierzę, żeby mogło być inaczej. Pisząc ten wiersz, z
całej siły nienawidziłam dzieciobójczyni, o której
jakiś czas temu słyszała cała Polska...
Bardzo mocny wiersz i myślę ze taki powinien być
przekaz Pytanie tylko czy można w tej sytuiacji
zadośćuczynić Ani ?
Jeżli ta która się dopuściła tego okropnego czynu ma
jeszcze żywe sumienie to oneją rozliczy i będzie dla
niej sędzią i katem Każdego dnia i w każdej godzinie
bedzie krzyczało głosem nienarodzonego dziecka
Pozdrawiam
Bardzo mocny wiersz i myślę ze taki powinien być
przekaz Pytanie tylko czy można w tej sytuiacji
zadośćuczynić Ani ?
Jeżli ta która się dopuściła tego okropnego czynu ma
jeszcze żywe sumienie to oneją rozliczy i będzie dla
niej sędzią i katem Każdego dnia i w każdej godzinie
bedzie krzyczało głosem nienarodzonego dziecka
Pozdrawiam
Dziękuję bardzo za komentarze:)
Bardzo mroczny tekst. Pozdrawiam
Jutrzejszego ranka
Zadośćuczynią Ani-bez komentarza.
Mroczność wiersza rozbudza wyobraźnię czytelnika.
Pozdrawiam:)
dla mnie to świetny wiersz, dosłownie wbił w fotel...
niecodzienna tematyka aborcji, oryginalne wykonanie ;)
Rzeczywiście, roztaczasz mroczny klimat. Ale brak mi
optymistycznej puenty +)