Zemsta jest slodka.....
Bo zemsta jest slodka....
Czuje wielka satysfakcje
i przypominam sobie ta akcje,
gdy mu srodkowy palec pokazalam
a jego to zgasilo,
pózniej sie tak smialam,
i mi bylo bardzo milo.
Nareszcie nastal zemsty czas
tak slodki jak cukierek,
nauka nie poszla w las-
zrobilam mu maly numerek!
Do koperty wsadzilam walentynke,
znów sobie pomysli,
ze mu listy wysylam dziwne,
nawet nie wiecie jak sie zdziwi,
gdy zamiast sweet kartki,
zobaczy napis: "Odczep sie dup**!"
Trzymaja sie mnie zarty,
ale i zemsta nastepuje pomalutku,
jak to fajnie ranic kogos,
gdy ten ktos ciebie rani,
bo nawet nie wie jak to boli
i jakim czlowiekiem jest do bani!
No chyba tym razem mi wiiersza nie usuniecie ;)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.