Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Żenada…

--- moja codzienność ... szara, okropna i zadająca ból rzeczywistość ---

Wszyscy, którzy mnie skrzywdzili,
Teraz nagle zrobili się mili.

Grzecznie pytają, co się stało,
Jakby mi jeszcze było mało.
Serdecznie się uśmiechają,
I cały czas mnie pocieszają.
Mówią, że będzie wszystko dobrze,
A mnie na to wszystko robi się niedobrze.

Wsadźcie sobie fałszywe uśmiechy!
Darujcie sobie słowa pociechy!
Wywalcie nieszczere życzenia!
Sprawicie tym wiele ukojenia!
To, co robicie to MEGA ŻENADA!
Nawet Boga niestrawność na to DOPADA!



by Dżoana

…jak to robią mam ochotę im przyłożyć… …okropność…

autor

asiakrosno88

Dodano: 2007-01-01 13:20:15
Ten wiersz przeczytano 570 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »