Zepsułam
Nie powinnam
Nie chcę
lecz zawsze
w zasadzie
przez przypadek
zabijam własnymi
problemami innych.
Nie powinnam
Nie chcę
ale oceniam
Błaha sprawa
a z niej
rodzinny dramat
sama rozpętałam.
Nie powinnam
Nie chcę
was ranić
lecz widać
tylko tyle
potrafię uczynić
swymi słowami.
Nie powinnam
Nie chcę
lecz wszystko
już stracone.
Jedyne co
mi zostało
to zasnąć.
Nie powinnam
Nie chcę
już nic,
bo cokolwiek
zrobię to
niszczącą ma
moc niestety.
Nie powinnam
Nie chcę,
ale wiem,
że dla dobra
ostatniej osoby
muszę już
w dal odejść.
Komentarze (6)
Nie rań siebie ani innych a życie nabierze smaku,
pozdrawiam :)
Piotr bardzo dobrze radzi. Warto przyjrzeć się
wierszowi "na spokojnie", bez emocji.
Smutno.
ktoś na beju mi kiedyś wytłumaczył. napisz. odłóż.
zajrzyj za jakiś czas. wywal to z wiersza, co
nieistotne. napisz zdanie. za parę dni usuń część tego
zdania. i tak w koło. zobaczysz jak ładnie będzie.
"nie powinnam
chcieć was ranić
a tylko to
potrafię
słowami"
np.
Pozdrawiam.
Zamysł dobry.
pisz
Fraza powtarzana czasem dodaje mocy, ze tak powiem,
podkreśla jakiś przekaz w wierszu. Tu dla mnie wydaje
się przesadą. Poza tym wiersz mnie osobiście nie
zatrzymuje...
no powiem wprost do wiersza temu daleko. Wybacz, że
tak piszę ale taki mój odbiór.
Pozdrawiam cieplutko:)
/Błacha/ sprawdź pisownię, Auro;)