Zepsute okulary
To się zdarzyło naprawdę.
Tu w Świeradowie, gdzieś na Zdrojowej
znalazłem punkcik optyka.
Wszedłem do środka a przy stoliku
jakaś niewiasta przemyka.
Mam okulary trochę popsute -
może mi Pani pomoże?
Śrubka wypadła, jak bez tej śrubki
ja je na uszy założę.
Pani bez przeszkód i bardzo miła
wzięła narzędzie do ręki,
i bardzo sprytnie i bez problemu
te okulary zrobiła.
Dla mnie wygoda. Dzięki za pomoc,
pięknej i młodej szatynki,
chciałbym by wszędzie i w każdym z
punktów
były tak miłe dziewczynki.
autor
Jan Dmochowski
Dodano: 2014-11-07 15:17:15
Ten wiersz przeczytano 1090 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Mi też kiedyś wypadła śrubka Janie, znalazłam ją i
przykleiłam na butaprem:):)
kto by nie chciał, nawet blondynki:) miłego dnia
Pozdrawiam serdecznie Panią ze Świeradowa, wspaniała
obsługa,takich więcej,ciekawy wiersz,pozdrawiam Janku
no cóż tak wszędzie być powinno
miło i z uśmiechem fajnie się czyta jest ok pozdrawiam
milutkiej soboty Basia
Pięknie opisałeś swoje przygody i miłe potraktowanie
przez kompetentną miłą dziewczynę :)
Pogodnie pozdrawiam :)
Uprzejmość działa w obie strony.Niestety coraz mniej
ją widać.Pozdrawiam serdecznie:)
No niestety z tą uprzejmością to coraz gorzej...Dobra
refleksja. Pozdrawiam
uprzejmość zanika Pozdrawiam serdecznie;)
Janie, co to znaczy "niewiasta przenika"?! Zmieniłabym
tez "ja je" z drugiej zwrotki i w trzeciej dziwny
zlepek "problemu trudu". Refleksja na temat
grzeczności słuszna:))
teraz pewnie w Świeradowie
używasz śrubokręcika
ażeby też mieć z czym zajrzeć
znowu do tego optyka:)
pozdrawiam pięknie:)
uprzejmości nigdy za wiele
pozdrawiam
To miła niespodzianka,bo chyba najczęściej to panowie
te śrubki przykręcają.
Grzeczność i uprzejmość zawsze jest mile
widziana,chociaż różnie z tym bywa.
Pozdrawiam serdecznie:)
a ja też kiedyś miałem szkła porysowane...
wzięla młotek i wybiła
- teraz mam niczym nieskalane.
Pozdrawiam serdecznie
Z tą uprzejmością to różnie bywa.:))
Uprzejmosc to ginacy gatunek pozdrawiam