zerwi mnie !!!!!!!!!!
Jestem jak roślina ,wyrastam powoli.
Obrastam w liście ,zapuszczam pąki.
Pnę się w górę.
Czerpie szczęście z deszczu i słońca.
Zapuszczam korzenie.
Wrastam coraz mocniej w ziemie.
Pachnę pięknie tak jak wyglądam.
Co dziennie w niebo spoglądam.
I Inne piękne rośliny oglądam.
Lecz jak każda roślina ja też usycham.
Tyle zła w każdym wdechu wdycham.
Łamią się moje łodygi i opadają liście.
Płatki unoszą się na wietrze.
I moim przekwitaniem pachnie powietrze.
Zimno zaczyna mnie oplatać.
I żaden owad przy mym kwiecie nie chce
latać.
Oby ktoś mnie zerwał i postawił w
wazonie.
Bo inaczej przed śmiercią w żaden sposób
się nie obronie.
I wiem że kiedyś uschnę do końca.
Nie będą mnie już łagodnie dotykać
promienie słońca.
I upadnę wśród tego piękna.
Może zerwie mnie jakaś troskliwa ręka.
Przez chwile poczuję miłość sens.
Chodź przez chwile nim nastąpi mój kres.
dla wszystkich ktorzy chca kochac ale nie sa kochani
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.