zestarzałem się na Beju...
zestarzałem się na Beju
zestarzałem
trochę z przodu wyłysiałem
a na bokach posiwiałem
- tyle jestem tu że jeju...
ile wierszy napisałem
a co miałem
tylko czytać nie nadążyć
i się mądrzyć.../?/
trochę punktów nałapałem
lecz mało komentowałem
więc bardzo nie zaistniałem
a ile ja awatarów
przeleciałem
w wirtualu
bardzo ładne
a w realu?
do się żadne...
i co zrobić dziś z tym fantem
dalej pisać mam te brednie
tak bezwiednie
czy bejowym być birbantem
- sam już nie wiem.../?/
Komentarze (20)
Nie ty jeden myślisz ,co dalej z tym fantem...
Dobrego dnia , Pozdrawiam
Może pozostań sobą i pisz jeżeli sprawia Ci to
przyjemność, bez względu na innych. Zrób to dla
siebie:))))))
Nie podchodzę do Ciebie ze złośliwością, podsumowałam
tylko Twoje, ciągłe narzekanie. Obserwując i śledząc
komentarze Twoje i innych, wywnioskowałam, że ciągle
biadolisz, ale mało się udzielasz u innych czytając
ich wiersze komentując. Wciskasz ciągle tylko jedną
ciemnotę autorom o jakimś (TWA)!
po prostu bądź sobą
pozdrawiam
bądź kim chcesz, tylko pisz i daj się czytać :-)
do Wesaniusz- to nie chodzi o krytykę, to co napisałeś
jest WSTRĘTNE, jeśli sam tego nie pojmujesz, to ty też
jesteś WSTRĘTNY. Może nauczysz się szacunku do innych
nawet jeśli go nie masz dla siebie. Nie trzeba Nam
tutaj takich psychopatycznych tekstów. WYNOCHA!!!!
Tak Pana zabolała moja krytyczka? Przecież widać jak
na dłoni, że pisze Pan na ilość, nie dbając o jakość
tych ,,wlepek"
No cóż, czas biegnie i znaczy nie tylko nas. A na beju
zawsze będzie co poczytać, choć nie zawsze mamy to,
czego szukamy.
Miłego urlopu, odpocznij i wracaj do nas:)
:) To miłego urlopu. Pozdrawiam
odpoczywaj, może młodośc na twarz wróci, bo włosy
zawsze można podkolorować :))
udanego urlopiku
nasz bejowy birbanciku:)
myślę że pan Wesaniusz zarejestrował konto nie po to
aby mi dokuczyć, lecz zacznie pisać...i pokaże jak się
pisze
Drogi yamCito.
O jakim pan pisze (TWA)?
Ciągle w pańskich komentarzach a teraz i w wierszu
poruszany jest ten temat (TWA) przez jegomościa.
Nie ma tu podlizywaczy, ani klakierów. Jest to prosta
zasada.
Idziesz pan do mnie czytać mój wiersz, odwzajemniam
swoją wizyt a u pana.
Tyle, że do YamCito idzie parę osób i chce iść czytać
i komentować, ale Wielki Hrabia nie odwzajemnia wizyt,
nie czyta innych autorów tylko swoje (TWA), CZYŻ
NIE?!Nie można w nieskończoność pochlebiać panu a pan
będzie ciągle narzekać.
Nie ma tu żadnego (TWA)drogi panie. Odwzajemniamy
czytanie i komentowanie. Miłego urlopu!
zestarzał się Pan, ale nadal pisze beznadziejnie.
przypadek nie rokujący poprawy