zeznanie
tę zbrodnię
popełniam spontanicznie
używając słów niedbale
odzianych jedynie w prozaiczność
śmieję się z ludzi ironicznie
dla których ważne są detale
rąbię na odlew od siekiery
co do łba przyjdzie
albo raczej do głowy
jako przestępca
będę szczery;
jestem gwałcicielem
zasad polskiej mowy
30.08.08 r.
autor
Vick Thor
Dodano: 2015-08-30 15:26:58
Ten wiersz przeczytano 1585 razy
Oddanych głosów: 85
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
re Dorocie; myślę , co mosz recht,usz na ganz pomada
rychtuja, genau teroski lepij?
Eeee? Czyżby? Aczkolwiek zastanawia mnie słowo
"odziane", wydaje się, że mogłoby być "odziany" lub
"odzianych", jak myślisz?:)))
...a ja namiętnym podpatrywaczem takich wyrafinowanych
"gwałtów" :)
puk zaplać dobrzy ludzie za brak komentarzy - to
wielka sztuka - milczeć,
jak się nie ma nic do powiedzenia
zeznanie przyjęto i zaprotokołowano a/a
polecam utwór gwałcicielom mowy
dobry tekst Vick
taki gwałt bywa językotwórczy
rodzą się fajne neologizmy
język żyje i się rozwija....
szczerość się ceni
Dziś ja zostałem kapkę porąbany;)
Pozdrawiam spontanicznie:)
Vick Thor akurat Ty nie gwałcisz polskiej mowy, ale i
tak masz pokorę właściwą wielkim umysłom. Szanuję Cię
za to i czytam z uwaga wszystko co napiszesz zgodnie z
zasadą: kto czyta nie zbłądzi:))
każda zbrodnia pociąga za sobą karę.
pamiętaj...
;)
głosowałam dzisiaj na inny wiersz. Nastrój Ci się
zmienił i wiersz też. Vick, żeby wszyscy tak gwałcili
jęz. polski jak Ty...:)
to nie gwałt, mała dewiacja
język giętki, takie lubi
w kilku(7) przypadkach.
super ironiczna fraszka...szczere przyznanie się do
winy jest okolicznością łagodzącą:) pozdrawiam