Zgadnij dlaczego
Może się pośmiejemy trochę. Na początku roku nie warto się smucić .
Spotkali się .... wieczorem szarym
Pan sześćdziesiątki urok kryje
Ogień z kominka rzuca czary
Nastrój co mówi a ..... raz się żyje
On scałowuje złote loki
W czoło przesyła cud rozkosze
W oczy policzki .... ust uroki
I mały delikatny nosek
Namiętny w szyje pocałunek
Wyzwala dreszczyk w lubym ciele
Miłosny się rozpływa trunek
A on poczyna coraz śmielej
I zsuwa usta coraz niżej
I te dwie pieści nimi śmiało
I raz całuje a raz liże
Wlewając rozkosz w młode ciało
A gdy tak coraz niżej schodzi
Zdążając do źródełka zdroju
Demona w miłej wyswobodził
Co rządzi ciałem w niepokoju
W miłości oszalałym splocie
Gorące usta mu podaje
On jakby poczuł się w kłopocie
Za rękę bierze ją i wstaje
A że w pokoju tym nie było
przypiecka ani też różańca
Całą płonącą ogniem miłą
Leciwy Donżuan wziął do tańca
Rozdygotana wciąż Dziewczyna
Jak Casanovo..... spytała pana
Wiagra tu winna..... moja jedyna
Za mało.... i przeterminowana
W pokoju jeszcze anioł siedział
Diabeł podsycał skry w kominie
Jeden i drugi swoje wiedział
O niespełnionej tej gry winie
Anioła zdobi biała szata
W swej niewinności krzyknął ... grzech!!!
Diabeł rzekł nie grzech lecz ...
prostata!!!
W pokoju wybuchł gromki śmiech
Mam nadzieje że sie nikt nie obrazi..... To tylko wiersz.
Komentarze (15)
tak uśmiechnęłam się..udał ci się erotyk...
Nie brak Ci humoru i ciętego języczka.... świetne
Historia uśmiech może rozniecić
i usta błysną rozkoszną bielą,
ale dyć pewno będą i tacy,
co tego zdania już nie podzielą.
Wart jest wierszyka humor prawdziwy,
wszak równowaga zawsze być musi,
w końcu to życie, nie żadne dziwy,
anioł ochrania, a diabeł kusi.
Świetny wiersz :D zabawny...kobiety też się starzeją
niestety...ale nie seks jest najważniejszy w Związku
na szczęście :)
Rozbawiłaś mnie :)) Anioł by nic nie wskórał, gdyby
nie ta prostata :) Bardzo zgrabnie i lekko napisane :)
jesteś boska, kobieto! Szkoda, że nie moja.
Julko brawo!!! wyśmienity ,humorystyczny wiersz...a co
Leciwym panom już się nic od życia nie
należy??hhehehhe...świetny wiersz...
rozpisała się, oj rozpisała ,no coż czasem tak bywa,
gdy ciało stare i głowa siwa. z humorkiem podeszłaś do
sprawy i ja tak też to odebrałam z humorkiem.dobry
wiersz.
Pani Julko wiersz z humorem,trzeba go czytać z
przymrużeniem oka,jednak miłość bywa różna i zdarza
się w każdym wieku,a cóż czasem i medykamenty nie
pomogą,pozdrawiam.
Nie obraź się julka ale zostawiam to bez komentarza,
nie jest to SAM-Reklama, ale mnie się to nie zdarza
(z braku Młodych Pań)
Oj nie powiedziałabym... bo czy młody czy też s..
ta przypadłość "mogła" by się zdarzyć... Zamiar udał
Ci się... bo wywołał u mnie uśmiech..
Ależ mnie ubawiłaś. Naprawdę super i jeszze raz
super.Moje gratulacje.
Przeczytałem ten wiersz dokładnie i stwierdzam że ten
styl nie jest Twoją dobrą stroną ale szanuje to że
próbujesz w różnych kierunkach ponieważ tutaj mówie o
rozwoju.gratulacje za próbe czegoś nowego w Twoim
cudnym repertuerze.
Daj chłopakom święty spokój. Obie płcie starzeją się w
tym samym tempie z tą różnicą, że kobiety starzeją się
od pasa w górę a panowie od pasa w dół. Ale wiersz
jest piękny. Duży....+
Udało Ci się...rozśmieszyłaś mnie...mam tylko cichą
nadzieje że ów Panowie się nie pogniewają. (Przy
okazji dziękuję Julko za wskazanie błędu w moim
wierszu). Pozdrawiam