Zgadnij, kim jestem
Pusty jest mój los
Bezkresem zalany
Łaknę pożywienia
Krwią będąc skąpany
Gniewny mój wzrok
W nocy ujrzeć możesz
Wiedzę którą mam
- wyobraźnie Twą przekracza
Wszakże musiał byś żyć
Bezkresne setki, lata
I powiesz że to niesamowite
Że to dar cenniejszy od złota
Lecz kiedy ze śmiercią sam zatańczysz
Zrozumiesz żeś idiota
Że cały ten ideał
Okryty jest cierpieniem
A ja sam jestem nikim
Jestem tylko życia cieniem
chodziło mi aby zgadnąć kim jestem
opis przedstawia oczywiście w moim
mniemaniu Wampira ;)
a :nieta: rymy miały być banalne i takie są
;) co do rytmu to miał być załamany lecz i
tak wiersz jest rymowany ;p w specyficzny
sposób, a co do płynięcia Twoje choć
rymowane to wcale jakoś nie płyne ;) a jak
chcesz popłynąć to zajrzyj do innych moich
prac... pozdrawiam a i nie mów mi o
banalności bo Twoje rymy nie są
wyrafinowane żalę- czuję, zarazem -
murem
Komentarze (5)
ty sam wiesz najlepiej kim jesteś
Pisze autor, że wiersz jest rymowany. Nie jest. W
wierszu nie ma regularności. Powinien mieć określony
rytm przez stopę akcentową, by czytelnik czytając
utwór płynął razem z frazami. Rymy typu idiota - złota
i cierpieniem - cieniem są banalne.
Od samych narodzin człowiek jest na śmierć skazany,
taka już kolej... "Jestem tylko życia cieniem"-
niech więc Twój dzień korzysta z życia pełną piersią,
łapmy chwile jak motyle :)) +
Jesteśmy dzisiaj w zbliżonej tematyce/nieco/
Wnikliwe spojrzenie na cienie.Pozdrawiam
Kiedy uchwycisz się promyka, Twój cień z łatwością
wtedy znika i stajesz się szczęśliwym człowiekiem :)