Zgaśnie
nieś mnie
chwyć i nie upuść
tkliwością szczelnie otul
nim noc…
o jasnym świcie
śnij – dopóki aureolą
nie zakleją okien
nie zasznurują drzwi
ze smoły…
śmiało!
czułością wezbraną
wnikaj w szczeliny
pęknięcia…
szeptaj
ja odpowiem szeptem
gdy zgaśnie –
zamknę cię w dłoni
autor
Kiefer
Dodano: 2017-08-28 13:20:49
Ten wiersz przeczytano 751 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Nieść mnie...więc niosę,
pięść ku niebu wznoszę.
Piękny wiersz. Piękny...