Zgliszcza...
Przez lata stawiałem dom…
by kąt swój w życiu mieć…
stawiałem… cegła… po
cegle…
cegła …po cegle …
złudzeń…
I tak samotnie…
idziemy przez nasze życie…
sobacze…
a wszystko… co mamy to…
złudzenie…
że mogło być inaczej…
By dom nasz miał gdzie stać
brnąc pod górę…
z marzeń.. ze zdarzeń…
tworzyłem dla nas cały świat…
I tak samotnie…
idziemy przez nasze życie…
sobacze…
a wszystko… co mamy to…
złudzenie…
że mogło być inaczej…
Wiem... miało być inaczej…
obiecaliśmy wszak sobie…
.. że będziemy razem…
…obiecaliśmy… ty…
mi… ja .. tobie…
I tak samotnie…
idziemy przez nasze życie…
sobacze…
a wszystko… co mamy to…
złudzenie…
że mogło być inaczej…
Zabiłaś…
…miłość mą…
zabiłaś… zdrapałaś…
…nożem …jego…
rąk…
I tak samotnie…
idziemy przez nasze życie…
sobacze…
a wszystko… co mamy to…
złudzenie…
że mogło być inaczej…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.