Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

zgniła pomarańczka

jestem zgniłą pomarańczką
pozostawiona
na białym parapecie leżę
i śmierdzę
cuchnę odorem zgnilizny

kiedyś
gdy byłam jeszcze dojrzałym owocem
ktoś kupił mnie
za marne złoty pięćdziesiąt
ponacinał moją jędrną skórkę
i zostawił samą
na białym parapecie

zapomniał

teraz
naciętymi szlakami
wycika mój sfermentowany
życiodajny nektar
moja niegyś pomarańczowa otoczka
stała się beznamiętnie
zielono-biała
w moim wnętrzu ąż roi się
od zgniliznożernych robali
czuję w sobie każdy ich ruch
choć już prawie jestem
pusta

czuję się samotna
ronię smaczne łzy
gdy przechodzący oboj ludzie
brzydzą się mnie
nie chcą nawet mnie wyrzucić

jestem
zgniłą pomarańczką
śmierdzę
leżąc na białym parapecie

wszystkim samotnym...

autor

shiroo

Dodano: 2005-10-27 14:21:50
Ten wiersz przeczytano 385 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »