Zgubiłam niebo
gdzie jest wczorajsze niebo
gdzie dotyk wystygły
twojej dłoni
uśmiech oprawiał obrys ust
i łez niechcianych kropli
gdzie ciepło najwierniejszego serca
w chwil cudownych uniesieniach
zgubiłam
w codziennych myśli zapomnieniach
w zmarszczkach lat
i niepokojach
w chorobach, w śmierciach
i w nadziejach...
autor
Dunia
Dodano: 2008-06-15 22:32:48
Ten wiersz przeczytano 525 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
zadumanie nad zagubionymi wartościami w codzienności -
chyba wszyscy tego doświadczamy. Nasrój dobrze
oddany.A co do wiersza:pierwsze dwa wersy dobre, dalej
wiersz prosi o porawki. "oprawiał obrys"- nie, ...i
chwile.. itd. Może : ..w myślach zapomnianych.. Proszę
spróbowac. Pozdr.
Autorka pisze,że w codziennych myśli zapomnieniach
zgubiła wczorajsze niebo,uśmiech,ciepło
najwierniejszego serca.W życiu codziennym można się
zatracić.Wiersz smutny,zmusza do refleksji.
Śliczny wiersz. Niebo jest.... tylko chwilowo go
tracisz z oczu. ..
"Zgubiłam.."-ale skoro zdajesz sobie z tego sprawę, to
może masz jescze szanse "odnaleźć"?
Jak czasami łatwo to zgubić. A może nie zgubione, ale
pominięte w pędzie życia?