zgubiony azymut
znów jestem w drodze
idę sam w ciemność nocy
znów jestem wędrowcem
mam tylko bukłak z wodą i kij
bym nie opadł z sił
zgubiłem azymut…
Warszawa, 24.05.2019
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2019-06-13 06:47:43
Ten wiersz przeczytano 365 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
W Miłości, w poszukiwaniu jej nieraz nie zależnie ile
byśmy się starali i czy mamy czy nie azymut lub
najdoskonalszy GPS to możemy się zagubić, Miłości nie
odnaleźć lub się minąć.
Bywa. Recepta... wracamy na start :)
Tak, jakże często miłość jest tym "azymutem", a po jej
stracie stajemy nieporadni.. Dobra miniaturka
Pozdrawiam