Z ziejącą pięścią
W nim czai się jak gwóźdź duch ciernistej przemiany.
Wielkim jest świt rwący cierniste sztywne
odzywki
wielkim w pamięci pozostanie
soczystym też
walecznym jak mieczy morze
syczące i do walki zawsze gotowe na
gęsto
nawet do powtórki z rozrywki
do tej co przypomina z ciosów śniadanie
i ze splecionych klęsk
splecionych na zmęczonym wozie
nie z ziejącą wredną pięścią
autor
kenaj262
Dodano: 2013-03-23 08:53:22
Ten wiersz przeczytano 836 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Ten tekst jak dla mnie, jest za bardzo pokręcony. W
żaden sposób nie przemawia do mnie. Czekam na
samodzielnie napisany przez autora tekst.Coś
ludzkiego.
Jak już to Krzysiek, a nie Krzyś. Nie jestem
dzieckiem!!!
Podejmujesz wyzwanie Krzysiu?
To pierwszy Twój wiersz, który zrozumiałam
( dzięki Zoro). Twoje utwory są dosyć
oryginalne.Pozdrawiam
Jest cierniście i soczyście.
Kenaj - ja bym chciała mieć jak Ty
- syczące ciosy, cierniste odzywki, a najbardziej
wredną pieść. Mam nadzieję, że doceniasz to co masz.
Pozdrawiam.
Jest soczysty.
W niewłaściwej formie zastosowałeś orzecznik lub
zapomniałeś o orzeczniku w zdaniu:
„Wielkim jest świt rwący cierniste sztywne odzywki
wielkim w pamięci pozostanie
soczystym też
walecznym jak mieczy morze (…)”
To zdanie bez uzupełnień powinno przyjąć formę:
Wielki jest świt rwący cierniste sztywne odzywki
wielki w pamięci pozostanie
soczysty też
waleczny jak mieczy morze (…)
Lub
Wielkim (mocarzem, wojownikiem, straceńcem, itd.) jest
świt rwący cierniste sztywne odzywki
wielkim w pamięci pozostanie
soczystym też
walecznym jak mieczy morze (…)”
Pozdrawiam. Miłego :)