w zieleni
wróciłam z długiej wędrówki po lasach i
bezdrożach
w plecaku przyniosłam gruszki zapach buków
we włosach
z drogi wyraźne odciski jeleni saren
dzików
kukułka ślad obkukała licząc dni pełne
świtu
wróciłam pełna zachwytu pełna kolorów
jasnych
i ciszej teraz odczuwam gnębiące myśli
trzaski
i nie potrafię zapisać cudu życia w
zieleni
obraz kojący ból każdy tuli czule do
ziemi
autor
cii_sza
Dodano: 2020-08-30 14:33:25
Ten wiersz przeczytano 1228 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
dziękuję najserdeczniej za miłe słowa i czytanie:)
Przyroda zawsze będzie zachwycać.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo Ładny, Kojący wiersz! Przyroda tak potrafi,
przez ten szum w drzewach i nie tylko. :)
Pozdrawiam :)
Witaj :-)
I Twój piękny wiersz, jak ten obraz, koi ból i
uspokaja :-) A tego potrzebowałem :-)
Tylko zamknąć oczy i zobaczyć :-) Poczuć :-) Iść tymi
leśnymi szlakami i bezdrożami, niech wzbierają
zamyśleniem :-)
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :-)
PS A w moim wierszyku skowronek, kolory świtu i
retrospekcja muszą zostać :-) Nie dla mnie :-)
Warto się wyciszyć, nabrać dystansu, szczególnie w
takich okolicznościach przyrody. Ładny wiersz.
Pozdrawiam
Bardzo ładny.
Zatrzymanie w świecie fauny i flory daje ukojenie
duszy. Las to najlepsze miejsce na przemyślenia i
pogodzenie ze światem. Zapatrzona i zasłuchana -
pozdrawiam :)
Piękny wiersz, przyroda lubi zachwycać
Tak spektakularny spacer może nam ofiarować tylko
przyroda, która nie chowa przed nami to, co
najpiękniejsze?
Halinko, mnie ten zapach buków we włosach bardzo się
podoba:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
dwuznaczności się perlą w plecaku doświadczeń
życiowych i poetyckich
i owocują stanem duszy pogodnej i pogodzonej, szczerej
i lirycznej
pełnej ododobistych przyznań się.
Brawo, cii-szo:)
Dzięki moi mili:)
Piękny wiersz w kolorze nadziei...
Miłego wieczoru Halinko:)
Zieleń dobrze na nas działa.
Właśnie wróciłam z rowerów po lesie. Jutro chyba nie
wstanę ;)
Pozdrawiam :)
zauważyłam, że wielu piszących zachwyca się kukaniem
zapominając, że kukułku już w lipcu odlatują do Afryki
(nie muszą odchowywać dzieci), a kukają na przełomie
kwietnia i maja.
5. Pozdrawiam@