Zielona mila...
Ten wiersz jest o bohaterze z filmu "Zielona mila".
Człowiekiem niewinnym był,
bez szkody dla innych żył.
Chciał pomóc, nie zdążył,
w ciemnościach wciąż krążył.
On od Boga wielki dar miał,
uzdrawiać ciężko chorych umiał.
Śmierć niewinnych pokonać potrafi,ł
jednak i tak do celi złej trafił.
Różne rzeczy na tej ziemi spotkał,
przez zło ludzi złe sny w nocy miał.
Sam zaś człowiekiem był dobrym,
a ponad to bardzo skromnym.
Przez ludzi krwią splamiony,
choć jego winy ślad był znikomy.
Tylko pięciu prawdę znało,
jej treści słońce nigdy nie ujrzało.
Przez Boga powołany
Umarł !
Na śmierć przez sąd skazany
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.