Zielone trawy, wysokie
Jestem wolny i jestem dla Ciebie ...
w oddali jesteś, słońcem czarujesz.
w ciepłych pulsuje strużkach, jak serce.
w ogniste wplotę dary od życia,
niebieskie kwiaty, zagrają świerszcze.
zacisze dla Nas zabarwi różem
obłoki zmienne patrzące z góry,
a my spacerem, wśród traw wysokich,
w dotyk przejdziemy, ust naszych,
czułych.
i w tańcu dłoni uśmiechnę się ja,
spojrzę w zwierciadła, Twoje, czytelne.
w długim szeregu, ścieżek zdradliwych,
ten świat zawiły - zniknie diabelnie !
gdy zerwie się wiatr - nie bój się, nie
kryj
- przytulę Twój strach, pogładzę
skronie.
i będę tak trwać, będę przy Tobie,
gdy przyjdzie burza - sercem uchronię.
Komentarze (6)
W trawach wysokich, boskie boginki
Ukryją w sukniach Twe ziemskie lęki
Zaproszą w taniec na leśne łąki
gdzie Wita Brodacz, elf i skowronki
To Wasze szczęscie na wieki Amen
Tylko sza... Ciszo...niech tak zostanie... Promienny
nadzieją jest Twój wiersz..
ładnie brzmiące zapewnienia...byleby tylko wytrwać :)
czego życzę...
hmm...ciepły ,romantyczny wiersz ,ciekawy dobór slow
spojrzę w zwierciadła, Twoje, czytelne.
w długim szeregu, ścieżek zdradliwych,
ten świat zawiły - zniknie diabelnie !
-jakże piękna jest taka miłośc,bez obłudy,
fałszu,czytelna...
I tak trzymaj- będą pewne efekty,wiersz ładny i z
pewnością trafisz na to- co oczekujesz..powodzenia..
Tytuł już zapowiada czarującą wędrówkę. Świetny
wiersz, czuły i delikatny i jaki obiecujący>