zielono mi

I tak trzymaj aż do do dechy na ostatni domek,
wiosenka w sercu i chleb z masłem po kilka kromek, a w
serduchu ciągle maj!.

Pomimo prostoty konstrukcji,
czytelnik uwierzy, że podmiot liryczny
ma pstro w głowie - choć parę lat na karku.
A może właśnie DZIĘKI tej prostocie konstrukcji?
Przekaz jasny, prosty, trafia od razu.
Czuć optymizm i zaszczepia optymizmem!

Nic szczególnego, banalna rymowaneczka, na top ten o
wiele za mało.

super wiersz...tak na zielono

Ujęłaś mnie tym wierszem, dziewczyno dwojga imion:).
Nawet nie wiesz, jak bardzo.
A u mnie leje, ale nie szkodzi:) Pozdrawiam Cię
niezwykle serdecznie.

nie trać już więcej chwil.....bo tak ulotne
są...wykorzystaj każdy oddech i ciepły
dotyk...pozdrawiam...

Oj,tak.Ten nieubłagalny czas,póki żyjemy trzeba go
wykorzystać do końca.Pozdrawiam serdecznie.

Sympatyczny wiersz, w sam raz na maj.

Piękny w treści i formie, no i niebanalne rymy:)))

i nie żałuj moich ust
bo tak prędko mija czas
a nie zawsze szansę masz...jestem za:)

o święta prawda miłość nie patrzy na wiek szkoda tylko
,że ten maj taki paskudny i amor trochę przemoczony i
zziębnięty. Pozdrawiam

.....;-))) "w głowie ciągle jeszcze pstro
"......;-)))....są ludzie, którzy nigdy nie
dorośleją...;-))) ja do nich przynależę....ba jestem w
czołówce...;-)))
i widzę, że jest nas sporo...;-)))
pozdrawiam ciepło liści szelestem....;-)))
/6 uśmieszków /

wiersz pełen radości, nadziei...maj to pora dla
zakochany, zielenią się liście, kwitną bzy i
kasztany...więc nie traćmy czasu, kochajmy
się...pozdrawiam

Bardzo ładny, ciepły wiersz ;)

"zielonek" wierszyk o zielnej miłości w kwiecie wieku
;-)