Zielono mi..
Topnieją śniegi puszcza lód
Rozkoszuje się zapachem powietrza i
ziemi
Pod okapem strzechy przy ganku
Zamieszkały jaskółki
Spomiędzy sędziwych korzeni
Spróchniałych lip wychylały się pędy
Podziwiam bazie leszczyn i kotki wierzb
Zachwycają mnie kwitnące jabłonie i
wiśnie
O świcie słychać śpiew skowronka
A w gwieździstą noc nasłuchuje wołanie
puchacza
W okolicach zauważyłam bociana
Szuka miejsca na gniazdo?
Na leśnych polanach i łąkach
Budzą się kwiaty
Z radością witają powracające ptaki
Gęsi bociany kaczki jaskółki
Ich klucze jakby otwierały niebo
Nową nadzieję
Komentarze (26)
Na pewno przyjdzie prędzej ,zwabiona Twoim wierszem
Pięknie wiosnę malujesz i nadzieje z nia wiążesz.
Witaj sarenko! Wybacz że z braku czasu nie zaglądałam
tutaj jakiś czas i nie czytałam wierszy. Dzisiaj
jestem...dzięki za wiadomość, masz mój 14 głos na Twój
piękny , emanujący świeżością wiersz i 30 na
poprzedni, tak samo super. Pozdrawiam...zofia
Podoba mi się to wspomnienie...dzieciństwa.
tak wrażliwość złapała że w stopieniu lodów to
nadzieja i ubrała w krajobrazy wiosny Pięknie w
wierszu Na tak!
zaintrygowany tytułem zajrzałem; piękne strofy
,melodyjne, liryczne - opisałaś wiosnę jak żywą,
bardzo plastycznie! zadam jednak proste pytanie : czy
jednak nie zbyt wczesne to wiosny witanie?
Soberku a może Danielu nawet nie wiesz ile mi Twój
komentarz dodał siły życia i wiary w ludzidZIĘKUJE cI
ŻE JESTEŚ :):*nIE POUSZCZAJ MNIE NIGDY
Ehhh.. bardzo bym chciał mieć taki talent do pisania
wierszy , a to kolejny potwierdzający twej wysokiego
poziom twórczości tym bardziej że zawsze twoje
wiersze napawają mnie niezliczoną nadzieją
emocjonalnych doznań tu nie można być na nie zawsze
na TAK. Pozdrawiam bardzo cieplutko hehehh :P
Wiersz bardzo radosny i ciepły, po przeczytaniu go
człowiekowi aż miło na duszy :)
Nie umiem nic powiedzieć, bo wciąż się uśmiecham :)))
...w twoim wierszu już wiosna nastała...ostygłe serca
ciepłem ogrzała...