Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zielony pokój

Bój się Boga dorzucającego transmutowany po przeczyszczeniu, węgiel do pieca,
gotują się kotły z białą bielizną
w gotycko sklepionej pralni.
Zielony pokój kilka stopni wyżej.
Z parteru daleko do nieba,
wyćwiczone smyczą czyśćcowe dusze
powtarzają klase.

Pod równym sufitem wiją się
secesyjne fikusy, fikołek
po zawrocie głowy.
Zieleń zgniła za młodu,
chuchana dmuchana
ciemnością spod sukienki.
Demon wszedł w dzieciaka u dentysty
czarne dziury nie były zabezpieczone.

Śmierć spowolnia karnawał Goy
z kanciastymi tańcami dziewczyn
w piżamach, wylizujących kremówki.
Księżyc na lodzie naśladuje opłatek
zalewając się krwią.
Barokowy kostium na diecie
połączyła francuska miłość z wypudrowanymi maskami dziewic po czterdziestce.
Przedwieczne żelazka z niedotykalską
duszą i smokiem w ręku
na gorąco przypalają powłokę ciała.
Opętało Kubę, teraz ma inne imię?

Zielony pokój zapadł się pod ziemię,
ostrzeliwany ortograficznymi błędami Meretrix.
Szatan robi psikusy, Bóg go usprawiedliwia.
Z Babilonu znika kolejny element.
Babcia boska z kuchni woła na pączka,
Gnozidołek znowu będzie pierwszy
a ja ostatni?

Wiersz jest wspomnieniem niezwykłego zielonego pokoju w bardzo starym domu (nie istniejącym) u babci na Kamiennej 59. Jako dziecko spędzałem tam prawie cały wolny czas.

Dodano: 2017-09-21 15:04:19
Ten wiersz przeczytano 496 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (11)

Szczerzyszczynsky Szczerzyszczynsky

Masz wyobraznie. Babcia boska - moznaby zalozyc jej
konto na facebooku. Agizm tu i tam. Moze jakies nowe
katolickie swieto?

Donna Donna

Wiersz trudny, jak dla mnie ale nie oznacza, ze nie
wciaga mnie jako czytelnika. Podobaja mi sie
odniesienia do ukochanej Babci.
W Dniu Urodzin zycze wszystkiego co najpiekniejsze i
przesylam moc serdecznosci.

Krzysztof Frydrych Krzysztof Frydrych

Kłaniam się nisko i bardzo dziękuję za dobre słowo :-)

Baba Jaga Baba Jaga

Ciekawe wspomnienie.Pozdrawiam

AMOR1988 AMOR1988

Takie wspomnienia i powroty do minionych lat to coś
wspaniałego.

szara mgła szara mgła

Fantastyczny :-) zachwycasz nieustannie Krzysiu :-)

krzemanka krzemanka

Bardzo ciekawie opisane wspomnienia.
Ten fragment
"Demon wszedł w dzieciaka u dentysty
czarne dziury nie były zabezpieczone." i "Babcia
boska" wołająca na pączka, szczególnie mi się
podobają. Miłego dnia:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »