ZIEMIA
Z uchem przy Ziemi
Zejdź do jej wnętrza
Posłuchaj bicia serca matki
Niemego płaczu
Cichej skargi
W delikatnym pulsie potoków
W śpiewie ptaków
I szumie letniego wiatru
Posłuchaj należącej do Wszechświata
Niewolnicy człowieka
Ze skórą pociętą
Siecią autostrad
Z piersiami skrępowanymi
Betonem i stalą
Z głową w smogowych chmurach
I nożem wbitym
W bok świtów i zachodów
* * *
Z uchem przy Ziemi
Zejdź do jej wnętrza
Posłuchaj bicia serca matki
I niemego płaczu
UMIERANIA
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.