Ziemia burak cukier i odłogi

Treść zawiera ważny temat jest to głos w którym można
znaleźć coś dla siebie i dopowiedzieć pozdrawiam

podobnie ze zbożem - cena od zeszłego roku wzrosła
prawie dwukrotnie, a państwo zamiast uwolnić zapasy z
agencji rynku rolnego poprzez sprzedaż bezpośrednio do
producentów woli wymieniać je na makarony itp. - a
konsument płaci

Czyli płacą za grunt, a może powiedzą ile i jakiej
klasy? Najlepiej za jałowy, bo chęć zabudowy jest
natychmiast wykorzystywana przez banki i urzędy. A że
nie ma uprawy? No to najlepiej sprowadzać z obcych
krajów. Przypomina mi się Dołęga-Mostowicz i jego
"Kariera Nikodema Dyzmy" gdzie bezrobotny matoł został
prezesem Banku Zbożowego. Pozdrawiam serdecznie.

Polityka jest pod psem ale my sami też to robimy
patrzyłam na to z boku i byłam w szoku, kupowali
nawet cukier puder do słodzenia a ja widziałam stan
wojenny, kolejki itd dziś już znowu mannę mamy tu
chodziło o cenę zamydlenie oczu i tyle.

Dosłownie i na temat tego, co w kraju polskim się
dzieje.

(poprzez = razem) , poza tym 100% racji, 100% PRAWDY
, płakać się chce gdy to wszystko człowiek musi
trawić; przecież tak niedawno głośno ludzie krzyczeli
- po co likwidować polskie cukrownie, ale co tam nasz
krzyk, pewnie potrzebna jest inna fala, Pan wie o czym
myślę, często nadawaliśmy na tych samych falach.
Pozdrawiam

Sama prawda! Fajnie napisany wiersz :)

Dobry wiersz. Sytuacja w rolnictwie nie jest
unormowana Zalesianie dobrze ale z planem nie gruntów
pod zasiew buraków. Wszystko jest mgliste i
nieuporządkowane ustawiane na zysk a cena cukru dla
Polaków zmierza do cen europejskich,mimo
zwiększającego się długu publicznego.Serdecznie
pozdrawiam Panie Bolesławie .Wiersz godny przeczytania
i refleksji.

witaj,u nas tak zawsze bywa ma być lepiej a jest jak
jest.Wynika to z nie z braku wiedzy.

witaj, piękny wiersz, odzwierciedla całą prawdę i
tylko prawdę, jak rządzą krajem nasi profesorowie, ich
doradcy. Płakać się chce,
i kląć zarazem. gdyby to coś pomogło?
Pozdrawiam serdecznie.

Witam p.Bolesławie - na czasie ten wiersz i bardzo
prawdziwy. Dopiero co powróciłem z kraju i dosłownie
jestem wykończony. Wszystko się zgadza i co do joty, a
boli to tym bardziej że Polska jest ogólnie znanym
potentatem i jednym z największych producentów
europejskich produktów z buraków cukrowych. Kilo cukru
miałem okazję kupować w Kauflandzie, cena 4.65zł.
wczoraj w takim samym u nas 0.65 euro - również w
innych to samo. Nie tylko sam cukier - mamy wiele
innych ciekawych produktów z buraka i to wiemy
wszyscy.Co do ziemi uprawnej...nie uprawianej, a
nieźle opłaconej nie produkcji...wiem już od dawna, to
już grube lata. W ten to sposób wyeliminowali wielu
dobrych małorolnych rolników. To nie nowość i bardzo
mało winy posiadają właśnie obecni przy rządzie, tak
przetrącono w kraju rolnictwo, później likwidacja
bydła i tym samym naturalnego nawozu dopełnił swego
-ziemia wyjałowiała sypana sztucznym nawozem którym
trujemy się do tej pory chwaląc wysoką wydajność z
hektara i jeszcze troszkę a kamienie będą rodzić tak
samo jak ziemia kiedyś. Diabli biorą żywcem - widząc
to wszystko jak ginie nam na oczach. Już kiedyś
pisałem wiersz o zaletach wstąpienia do wspólnego
europejskiego rynku, za późno by się wycofać, za
wcześnie, aby zginąć - pochwalić jednak możemy się
zawsze że właśnie w komunie najlepiej nam się żyło. Co
do hien to widać na listach bogaczy krajowych...eh -
myślę że to już nie potrwa tak długo i będziemy sami
nie opłacalni i pójdziemy czwórkami do...no tak,
powodzenia i życzę wiele zdrówka p.Bolesławie

Nigdy nie wyjdziemy z biedy, jesli gospodarką, będa
zarządzać sąsiedzi! Pozdrawiam!

niestety w wierszu sama prawda... wyniszczają nas
sukcesywnie... bardzo mi z tym źle... warto przeczytać
Twój wiersz i się zastanowić

Z tego co wiem to cukier ładniej nam się sprzedaje za
euro i dolce niż za złotówki .Przy zachodniej granicy
jest za 3,50 a w przeliczeniu za Odrą niecałe 3 (zło)
cisze . Tyle z bieżących obserwacji . Państwo płaci za
zalesienie to fakt . Sadzi się drzewka i manna leci z
nieba. Cena cukru jest sztucznie windowana w górę jak
ludzie się nasycą i będą cukru pełne palety w sklepach
stały to i cena spadnie . Pozdrawiam :)

Niestety - brak prawidłowych analiz konsumpcji cukru w
Polsce spowodowało, że ustalony dla nas - unijny -
limit produkcji, okazał się po prostu zbyt niski. I tu
drogi Walsie dotykamy sedna sprawy "Gdzie jest rozum
władców z doradcami ich tytuły naukowe honor i
sumienie". Przypomina się powojenne stwierdzenie "Nie
matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie oficera" - no
i jak wiesz zrobiła oficera - tylko jakiego.
Serdecznie pozdrawiam.