ziemia pełna kości
W 75 rocznicę wyzwolenia obozu w Auschwitz.
ziemia pełna kości
zatrutych kamieni
wysuszonych wód do ostatniej kropli
zabijała w milczeniu
w drżeniu niemych liści
zwiędłych z przerażenia
zabijała w mroku
w dymie szczypiącym oczy
zabijała w szale
wijących się ciał
miała być ich kołyską
tulić w ramionach
prowadzić po łąkach
po drogach po polach
nie pozwolić kamieniom ranić ich stóp
dawać tylko chleb
uciszać burze wichry zawieje
odkryta przed całym światem
oskarżona o zbrodnie
osądzona przez umarłych
nie jest już ludzka
Komentarze (7)
Jakie to smutne, trzeba pamiętać aby się nie
powtórzyło.
Ja w tym klimacie napisałam kiedyś "Córeczko"
Zapraszam.
Miłego dnia
Nigdy więcej.
Pozdrawiam:)
Zatrzymują słowa. Wszystko ku pamięci.
Pozdrawiam
...ku pamięci. Pozdrawiam
Wiersz do zatrzymania, u mnie podobny klimat...
Pozdrawiam.
Bardzo dobry wiersz. Modlitwa i znicz pamięci, na duże
TAK, pozdrawiam serdecznie.
Zatrzymuje na dłużej.