Zima
Wciąż drżysz
Lazurowooka,
ubrana w sukmanie retro srebrnoszarej,
w chuście z wiatru.
Otulona szalem strachu,
wśród jasności zimy zasp
drżysz od chłodu.
W twoich oczach mrożny blask
a we włosach diament.
Raz za razem wplecie
w twoje włosy oszronione igliwie i
w twe oczy wpruszy maleńki płatek
śniegu.
Zima!
autor
niedoceniona
Dodano: 2007-01-14 17:53:19
Ten wiersz przeczytano 625 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.