zima
w ramionach miałam stałe miejsce
i pasowałam tam jak nikt
każdego ranka i wieczora
szukałam w nich oparcia
w ramionach twoich chciałam trwać
przez wszystkie pory roku
majem rozkwitać latem grzać
i zimą sople zrywać z dachu
a jesień miała być złocista
najlepsza z wszystkich naszych pór
zabrakło miejsca nastał chłód
i zima znów zimniejsza
autor
jozalka
Dodano: 2013-09-23 09:40:30
Ten wiersz przeczytano 1351 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
smutny ale piękny!
pozdrawiam :)
Po smutku przychodzi radość.Po radości smutek i tak
się nasze życie toczy.Pozdrawiam.Miłego dnia.
A jesień miała być piękna lecz zima zastała mnie
jeszcze zimniejsza..Smutno zrobiło sie.Pozdrawiam.
Podoba mi się nieregularność w tym wierszu. Cały
wiersz ma ładne brzmienia, a to dzięki drugiej
strofie, która odczytuje jak oś melodyjną. Pozdrawiam
:)
ciekawy
czy rymy są czy nie?
zawiało mi chłodem soplami i zimnymi uczuciami
pozdrawiam:)
kazda pora roku jest dobra
by wyczesać sierść bobra
i nie ma co kluczyć;
można też poborsuczyć
Bardzo ładnie, choć smutny jesteś. Podoba mi się.
Pozdrawiam.
Smutna refleksja, miłość czasami odchodzi.
Pozdrawiam:)
Ładnie,smutno,zgrabnie.Serdecznie pozdrawiam.
rozwarte ramiona a w nich tylko Ona
Pozdrawiam serdecznie
u mnie jesień ,u ciebie zima oczywiśie w
uczuciach...czekamy do wiosny a może miłość przyjdzie
niebawem
pozdrawiam
umnie jesień ,u ciebie zima oczywiśie w
uczuciach...czekamy do wiosny a może miłość przyjdzie
niebawem
pozdrawiam
Smutny, ale tak bywa...i bywa rowniez pozniej wesolo:)
Pozdrawiam.
Lubię smutek w wierszach...
Czekam na rymowane, jozalko :)