Zimą
Zapodział się w niebie
kuferek ze śniegiem
deszczyło, spóźniony przechodzień
z choinką pod pachą
zaliczył kałużę
Wigilia i Święta po wodzie
dopiero w Sylwestra
grająca orkiestra
zbudziła pękate bałwany
w każdego kto nie miał
nart, łyżew lub sanek
ze śmiechem śnieżkami rzucały
im bielej, tym śmielej
brnął styczeń w zawieje
mróz szczypał i chwytał za uszy
niekiedy folgował
cieplejszym podmuchom
a wówczas śnieg sypał lub prószył
leśnymi duktami
mknął kulig, w ślad za nim
biegł luty w podkutych buciorach
żartując – udawał
że rok jest przestępny
dzień cały zmitrężył od wczoraj
na widok kry w rzece
dał nogę bo przecież
nie znosił roztopów marcowych
przyroda – przeciwnie
czekała w skrytości
spragniona wiosennej odnowy
Ola Bielarska
Komentarze (19)
Uroczo, wesoło i bajkowo:) Szkoda, że nie ma już
takich zim..."zapodział się w niebie kuferek ze
śniegiem"...
Pięknie. Pamiętam takie zimy z dzieciństwa i z okresu
studiów, już dawno takiej nie było, pozdrawiam ciepło.
Oby taka zima przyszła do nas niedługo.
Pięknie ją opisałaś. Wiersz o ciekawej wersyfikacji,
przyjemnie i płynnie się go czyta.
Pozdrawiam po wodzie. :)
Nawet świąteczna chlapa w Twoim wierszu jest urocza, a
zima jakże romantyczna.
Wiersz bardzo na tak.
Poetycka metaforyka, bardzo dobre rymy. Jednym
zdaniem; piękna poezja.
Udanego wieczoru.
Nie przepadam za zimą,ale Twoja mi się spodobała.
Pozdrawiam.
Miło poczytać o prawdziwej zimie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo ładnie. Pozdrawiam.
Podoba mi się wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Świetnie:)
Chba w piekle tak pod kotłami palą, że i w niebie
ciepło, a od tego gorąca cały zimowy zapas śniegu
stopniał i to dlatego zimą deszcz pada... Pozdrawiam
serdecznie.
Oj, w tym roku chyba się ten kuferek ze śniegiem
zapodział...
Fajnie, wesoło.
Pozdrawiam
Nie ma śniegu, ale jest choinka w domu. Znaczy zima.
Dobrze napisany, sympatyczny wiersz.
:):):)
Witaj Olu:)
No chyba wszędzie takie były te Święta a u mnie i
Sylwester:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Jeszcze kilka lat temu mróz szczypał w nosy i uszy,
tej zimy oszczędzając przyrodę, łaskawie odpuścił.
Pozdrawiam jeszcze świątecznie :)
Oby Twoje proroctwo się spełniło.