Zima... jeszcze zima....
Po tych wiatrach na kilka dni ma powrócić zima. Wiersz dedykuję tym, którzy na nią czekają...
Śnieg w burą maść rozbełtał brud
Kratkami w ścieki zsącza
Zostawia nam po sobie piach
I prawie nie ma słońca
Te nawet w dzień o lecie sen
Gdzieś śni za chmur żaluzją
Świetlistą mgłą podaje nam
Swe blaski jak jałmużnę
Przez senny klosz szarawy dzień
Rozsącza skąpe światło
Jak kora drzew w zatracie trwam
Cóż, teraz nie jest łatwo
Gdy całkiem źle gdy prawie już
Nie można z nią wytrzymać
Odsłania nam uroki swe
Przepiękna biała zima
Śnieg skryje brud hałas i szum
zaciszy czapką mrozu
A miękkość ta i cisza wkrąg
Aż serce nam otworzy...
Nie zwiedzie mnie bo dobrze znam
Nietrwały jej makijaż
Jest najpiękniejsze w tobie to
Zła zimo że- przemijasz!
Wciąż wierzę, że jest to portal poetycki. Mam jednak wrażenia, że nie chodzi o pisanie wierszy i doskonalenie warsztatu. Tu jest telefon zaufania...
Komentarze (8)
Bardzo fajnie napisany wiersz, lekki w odbiorze,
rytmiczny, przyjemny i "profesjonalny" :) Ale ja już
nie chcę zimy.... :) Plusa daję, ale niech nie wraca.
Wiosnę lubię bardziej :D
co prawda ja nie czekam...na zimę...ale pozwoliłam
sobie przeczytać...i cieszę się z tego. Twoje wiersze
mają to coś, że warto zawsze do nich wracać...+
Podoba mi się jak bawisz się słowami przy jednoczesnym
braku chaotyczności. Pryjemnie, miło, a przede
wszystkim nietandetnie
Przepiękna biała zima - jakże za nią tęsknię. Widać że
są tacy co kryją w zakamarkach serca pamięć o jej
urokach i potrafią dobrze to opisać. A co do telefonu
zaufania - trochę racji w tym jest ale myślę, że to
także mała ale jednak rola tego portalu.
Na początku smutek, nostalgia, a nawet złość na
otaczający świat, zimny i nieprzystępny. Stopniowo
jednak budzi się nadzieja na "słoneczne
jutro"...Końcówka wiersza jest tego dowodem, dobro
zwycięża...
no wlasnie , meczymy sie czesto zima /wiadomo
dlaczego...) Choc tak jak nadmieniasz w wierszu ona
odslania nam uroki ktore lagodza natychmiast nasza
tesknote no... chociazby za wiosna.... Podziwiam
pioro .... Bogna
Chyba opuściłeś literkę ś na samym początku. Wiersz
piękny, śliczne porównania, metafory, ładnie jak
zwykle napisany.
Duży plus.
Bardzo dobry wiersz. Pełen ciepła choć opowiada o
zimie.Interesujące metafory. Ciekawa puenta.